Noclegi w Olsztynie
Gastronomia
Rekreacja
Imprezy i wydarzenia
Hotelik „Pod Zamkiem”, Villa Sperl, szkoła muzyczna |
Prywatna willa właściciela nieistniejącego dziś młyna zamkowego. Po II wojnie światowej pierwszy budynek szkoły muzycznej w Olsztynie. Willa wpisana została do rejestru zabytków w 1989 r. a obecnie przeznaczona na cele hotelarskie.
Historia Budowniczym willi był Walter Sperl, właściciel „Młyna Olsztyńskiego”. Sperlowie należeli do olsztyńskiej loży masońskiej „Kamień nad Łyną”, która powstała w 1888 r. Loża istniała przez 45 lat, została zlikwidowana po dojściu do władzy NSDAP w Niemczech. Sperlowie byli właścicielami do końca lat dwudziestych XX w., po czym willa przeszła pod zarząd magistratu miejskiego. Przeznaczona została na schronisko młodzieżowe, a następnie z inicjatywy nadburmistrza Fritza Schiedata otwarto w niej szkołę muzyczną. Kształcono w niej m. in. w zakresie muzyki organowej. Wyposażenie szkoły przetrwało zawieruchę wojenną w 1945 r., stąd oczywistą decyzją było otwarcie w murach willi po wojnie polskiej szkoły muzycznej. Jej wieloletnią dyrektorką była Izabela Garglinowicz, która doprowadziła do wybudowania pod koniec lat 60-tych XX w. przy ul. Kościuszki nowego budynku szkoły z salą koncertową. Następnym użytkownikiem dawnej willi masońskiej była służba zdrowia, do 1997 r. mieściła się w niej przychodnia rejonowa. Po gruntownym remoncie w latach 1998-99 willa została zaadaptowana na cele mieszkaniowe, prywatny inwestor otworzył w niej hotelik z 32 miejscami noclegowymi.
Opis architektury Eklektyczna, ceglana i otynkowana willa architekturą nawiązuje do szkockich dworków myśliwskich. Rozplanowana na rzucie wieloboku jest budowlą dwukondygnacyjną, nakrytą wielopołaciowym dachem. Śparogi kończące kalenicę w kształcie głów sokoła i łbów końskich. Od strony zachodniej, pod krawędzią dachu element zdobniczy w postaci ptasiego gniazda na gałęzi z siedzącymi w nim białymi gołębiami. Pod dekoracją w kondygnacji parteru, tablica pamiątkowa poświęcona Izie Garglinowicz w 2005 r. We wnętrzu willi zachowana została belka ze stylizowanym napisem o treści: „ Na północy i na południu. Na wschodzie i zachodzie. Mój dom, moje gniazdo. Wszystko co najlepsze.” Na wyposażeniu przetrwał również stuletni kominek.
Ciekawostki Willa błędnie była interpretowana przez powojennych badaczy jako klub jeździecki. Powodem był niedostateczna znajomość źródeł, „myśliwska” architektura willi i łby końskie i głowy sokole w śparogach.
Informacje praktyczne Bezpłatny parking dla autokarów naprzeciwko willi- obiekt hotelowy, zwiedzanie z zewnątrz, w środku można obejrzeć wystrój holu.
Zobacz hotele spa.
|